Przejdź do głównej zawartości

Na Początek..

Jakże dziwnie jest pisać tu post o..  Niczym. Dosłownie. Napiszę Ci tu o tym, że ostatnio skończyłam dwadzieścia lat, i że dziś mamy z Małym mini święto. Ale to już Ci opisuje w miarę szybko i zwięźle.
Minęło dwadzieścia lat. Dwadzieścia moich cennych lat, które nauczyły mnie wiele. Między innymi przyjaźni, która pomimo tak długiego stażu gdzieś się zawieruszyla ale po odkurzeniu kurzow dalej trwa. I ma się bardzo dobrze jak na taką staruszke ;)
minęło dwadzieścia lat, które pokazały mi wiele bólu i cierpienia. Wiesz Czytelniku, to ważny moment w życiu każdego człowieka kiedy podnosisz się z podniesiona głową po porażce i idziesz! Idziesz silniejszy w doświadczenia!  I.. Trwasz dalej. ;)
Minęło dwadzieścia lat, które nauczyły mnie oglady (ten kto mnie zna, ten wie, że było ciężko) No bo wiesz sam, że jeśli praca w sklepie to wymaga kultury, oglady i wzglednego.. Wyciszenia? Ale ta praca naauczyla mnie najwięcej. O tym też tu napisze! Na bank, bo to jest cudo temat.
Minęło dwadzieścia lat.. Taak.. Które pokazały mi jak można umieć kochać,  i zawodzic się i kochać mocniej. Mając lat szesnaście poznać kogoś, kto pokazał Ci jak kochać, i ile w życiu można cudownych chwil doznać. I ile świata zobaczyć. A mówię Ci poważnie ;) Jest czasem ciężko, jest naprawdę ciężko pielęgnować coś.. Uczucie. Bo naprawdę bywa pod górkę, bo wiesz czasem szyba brudna, albo nie tak łóżko poscielisz... I właśnie! Dziś z Małym mamy swoje MINI święto. Minęło od tego momentu, który opisywalam Ci teraz 4 lata i 4 miesiące. Wowowowow! Mówił, że się z nim męczę.. Nie koloruje. Czasem tak jest. Ale czasem jest..  Dobrze. Po prostu. Ale to nie tutaj! O nie nie.. Nie mogę Ci teraz za dużo mówić, bo nie odwiedzisz mnie znów. A post o związku wieloletnim. Bez kolorowania, jakie to luxusy Napewno będzie. Bo o tym można mówić co więcej trzeba. Wówczas między innymi opowiem Ci kto to Maly.
Wysyłam Ci słońce. Urodzinowe, wrześniowe słońce. Bo mówią, że to ostatnie takie cudo dni. A słońce to najlepsze co możem widzieć, bo jeśli słońce.. To i widoki piękne.



Pozdrawiam Cie Gościu, a jeśli tu wejdziesz to coś tu zostaw. Nawet kropkę. Tak, aby miłej się zrobiło  ;)









Komentarze

Prześlij komentarz

Popularne posty z tego bloga

Kiedy coś się kończy..

" Inaczej. Trzeba spojrzeć w każdy czas. W przeszłość - nie pluć jej we włosy, w sine warkocze, usta otwierać cicho, aby więcej wspomnień mogło oddychać. W teraźniejszość - czynić dzień dobrym, noc dobrą, dobry wieczór, świat jest dziś piękny i pełen śniegu. W przyszłość - aby zdarzyły się cuda, policzki blisko i zapach był tym zapachem, który będzie na zawsze.                                                                                    - Kaja Kowalewska / Inaczej " " Chyba każdy z nas przejechał się kiedyś na kimś. Dostał w twarz ze słowa albo z liścia. W zasadzie to obojętne, bo ból i tak był intensywny. Kiedy zawód. Miłosny czy rzemieślnik - nieważne. Chyba każdy miał zły czas. Czas rozczarowania, zawiedzionych nadziei i snów. Każdy znosił brzydkie słowa i nie zawsz...

Gdybyś kiedyś..

Oni się Ciebie boją. Nie za bardzo wiedzą, co mają z tobą robić. Jesteś trochę za obrotna i trochę za pewna siebie. Ci chłopcy, bo przecież nie mężczyźni, dobrze sobie zdają sprawę, że bez nich u boku ty dalej dasz sobie świetnie radę. W ich oczach nie jesteś ani trochę słodka ani trochę niezdarna ani nieporadna. Po prostu Ciebie się nie da uratować z żadnej opresji i nie bardzo jak się da być księciem na białym koniu, superbohaterem. Nie chcesz udawać damy w opałach, ale powiedziałaś mi kiedyś, że nie chcesz być też dla kogoś matką w związku. Chcesz śmiałych decyzji, ogarniętego życia i pewności. Chcesz, żeby ktoś w końcu przejął choć na chwilę kontrolę. - Autor nieznany Wiesz, że znów zaniedbałam to wszystko? codziennie zbierałam się, żeby napisac te pare słów od Siebie aż do dziś? bo chyba coś we mnie pęka, i nie wiem jak to nazwać.Chyba tęsknie.. tęsknie jak za każdą osobą, która wniosła coś we mnie, i mojego chorego życia. Która dała mi troche siebie, trochę szczęscia, troche...

#1 Czas Na.. Ziaję!

" Czas Na.. " Będzie nową i jedną z pierwszych kategorii tutaj. No bo wiesz sama/sam, że najlepszy czas, to czas dla siebie! i własnie m.in czas dla mnie, to przede wszystkim porządne oczyszczenie twarzy. Kiedy po całodniowym noszeniu balastu zwanym podkładem, tuszem, bronzerem itp. Zmywam całą tą zwaną "maskę"- nie ma lepszego momentu. Ok, ok ktoś mi powie "przecież możesz chodzić bez tego!". No nie mogę. Niestety, but NIE. Czemu? Bo jak rano wstaje, potrafię sie przestraszyć. Skóra, która ma skłonności do przebarwień, wyprysków, które atakują w szczególności godzinę przed wyjściem na spotkanie ze znajomymi (przyyysięgam!) i taka, która się jedynymi słowy ŚWIECI-no sorry, kobiety zrozumieją mnie doskonale. Nie chcę, ale muszę. I takim oto sposobem, po wielu spotkaniach z Panią dermatolog, której maść pomogła na jakiś czas i super matowiła i poprawiła na chwilę mój stan skóry, wzięłam sprawę w swoje rece i co? i zaczęłam od ZIAJI . No bo kto z nas j...